Ogłoszenie

UWAGA! Dzisiaj tzn. 2014.10.10 zostaje otwarte nowe forum "Sprawy Polskie".

#217 2014-08-02 21:56:21

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://polish.ruvr.ru/2014_08_02/Ukrain … rnej-4169/

Ukraina na krawędzi katastrofy humanitarnej

http://cdn.ruvr.ru/2014/08/02/1509731007/9RIAN_02471387.LR.en.jpg

Rosja zwróciła się do ONZ, OBWE i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o zorganizowanie misji humanitarnych na południowym wschodzie Ukrainy. Na razie nie udzielono odpowiedzi na ten apel. Społeczność międzynarodowa nie uznaje sytuacji na południowym wschodzie Ukrainy za krytyczną, podobnie jak krajowe władze. Zamiast odpowiedzi na prośby o pomoc mieszkańcy obwodów donieckiego i ługańskiego słyszą nowe eksplozje i strzały.

Zburzone szpitale i domy mieszkalne, dziesiątki tysięcy uchodźców i setki rannych. W aptekach brakuje leków, sklepy świecą pustkami. W strefie działań zbrojnych ludzie nie mają w domach gazu, prądu i wody. Z dnia na dzień sytuacja na południowym wschodzie Ukrainy, gdzie od kwietnia prowadzona jest operacja pacyfikacyjna, jedynie się pogarsza. Ostrzały są kontynuowane, rośnie liczba ofiar.

Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow wezwał ONZ, OBWE, Międzynarodowy Czerwony Krzyż do zorganizowania pomocy humanitarnej dla mieszkańców południowego wschodu Ukrainy. W zaistniałej sytuacji konieczna jest pomoc ze strony wszystkich organizacji międzynarodowych i społecznych, podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji:

Katastrofa humanitarna to fakt dokonany w obwodach ługańskim i donieckim. Ludzie uciekają przede wszystkim do Rosji. Niektórzy wybierają inne regiony Ukrainy. Ci, którzy trafili do Rosji, opowiadają o potwornościach, jakie przeżyli, o cierpieniach, na jakie narażeni są ludzie starsi, dzieci i kobiety. Na terytorium Federacji Rosyjskiej otrzymują niezbędną pomoc. Pomoc udzielana jest również rannym ukraińskim żołnierzom. Potem wracają do kraju. Nie wiem, dokąd: czy znów do wojska, Gwardii Narodowej czy wracają do domów? Wszyscy ukraińscy uchodźcy otrzymują niezbędną pomoc w obwodzie rostowskim i w innych regionach Rosji. Opowiadają, że wiele osób nie ma możliwości opuszczenia Doniecka i Ługańska. W szpitalach są dzieci, które potrzebują pilnej specjalistycznej pomocy lekarskiej.

Sytuacja humanitarna na Ukrainie była omawiana w tym tygodniu w Rosji na najwyższym szczeblu. Szef Rady do spraw Praw Człowieka Michaił Fiedotow przedstawił prezydentowi Władimirowi Putinowi specjalny raport w sprawie sytuacji uchodźców z Ukrainy oraz tych, którzy pozostają na terenach objętych konfliktem zbrojnym. Rosyjscy obrońcy praw człowieka są zaniepokojeni losem dzieci. Należy pilnie rozstrzygnąć kwestię ich ewakuacji, oświadczył Michaił Fiedotow:

Zaapelowaliśmy o pomoc dla chorych dzieci, które potrzebują opieki lekarskiej. Niestety, nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Panuje całkowite milczenie. Można jedynie temu się dziwić! Czy to jest możliwe, przecież chodzi o dzieci! Chodzi o akcję humanitarną. We wszystkich cywilizowanych krajach w przypadku niebezpieczeństwa w pierwszej kolejności ratuje się dzieci. Czy bombardowania nie stwarzają zagrożenia?

Kijowskie władze rozpoczęły trzeci etap mobilizacji ludności do udziału w operacji zbrojnej. Przeciwko temu protestują matki i żony żołnierzy, które dosłownie okupują komisje wojskowe i tarasują szosy, żądając powrotu do domów swoich synów i mężów. Emeryci zorganizowali wiec przeciwko podwyżkom cen żywności i taryf komunalnych.

W odpowiedzi ukraiński rząd wprowadził tak zwany „podatek wojenny”. Teraz 1,5 procent z wynagrodzeń będzie potrącane na potrzeby wojska i kontynuację operacji pacyfikacyjnej na południowym wschodzie. Oznacza to nowe ofiary wśród cywili.

Offline

 

#218 2014-08-10 11:18:58

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15729

DRL: Obronimy miasto!

Od Redakcji: Prezentujemy komunikat opublikowany dziś przez Aleksandra Zacharczenkę, premiera Donieckiej Republiki Ludowej.

Obecnie Donieck jest okrążony przez oddziały armii i Gwardii Narodowej. Oddziały samoobrony są zorganizowane i gotowe do obrony stolicy.

Wróg nie po raz pierwszy okrąża, atakuje i niemal zajmuje obszary wewnątrz miasta. W rzeczywistości jednak, działania te nigdy nie były skuteczne. Władze Donieckiej Republiki Ludowej także teraz są pewne zwycięstwa.

Jednak w okrążonym mieście ma miejsce katastrofa humanitarna. Cywile giną w bombardowaniach. W wypadku szturmu na miasto liczba ofiar cywilnych wzrośnie wielokrotnie.

Korytarze humanitarne są dziś absolutną koniecznością. W Doniecku niedostępnych jest wiele leków. Kończy się żywność. Z powodu blokady i bombardowań niemożliwe stały się naprawy sieci energetycznej. Z wodą i prądem jest bardzo źle.

Mamy nadzieję, że społeczność międzynarodowa wpłynie na krwiożercze władze w Kijowie, a Donieck nie powtórzy losu Stalingradu. Jesteśmy gotowi na zawieszenie broni w celu niedopuszczenia do katastrofy humanitarnej w Donbasie.

Jednak na kontynuację agresji armii ukraińskiej nasze siły samoobrony odpowiedzą walką, w każdych warunkach i w każdym stosunku sił. Kijów musi pamiętać, jak dla nazistów skończył się Stalingrad i kto kilka lat później wkroczył do Berlina.

Miasto zamieniło się obecnie w obóz wojskowy. W Doniecku nie będziemy tolerowali nazistowskiej przemocy i nadużyć. Walka będzie toczyć się na każdej ulicy, w każdym domu, na każdym metrze naszej ziemi.

Wróg zostanie odparty.

Obronimy nasze prawo do wolności i niepodległości! Mieszkańcy Doniecka, wspierajcie nas w zdeterminowanej walce przeciwko najeźdźcom!

Zwycięstwo będzie nasze!

Offline

 

#219 2014-08-10 11:20:03

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15718

Ukraina: „Przyznajcie, ilu zabito”

Grupa ukraińskich parlamentarzystów zaapelowała do prezydenta Poroszenki o odtajnienie rzeczywistych liczb zabitych i rannych  żołnierzy oraz cywili w trakcie trwania operacji pacyfikacyjnej na wschodzie kraju.

Grupa parlamentarna „Dla pokoju i stabilności”, powołując się na dane zebrane przez wolontariuszy, oświadczyła w piątek, że oficjalnie publikowane dane o stratach ukraińskiego wojska są mocno zaniżone. Określiliśmy, że tylko w ciągu dwóch tygodni lipca blisko 2500 ukraińskich żołnierzy zginęło w rejonie „operacji antyterrorystycznej”. W tym samym okresie liczba rannych wyniosła powyżej 5 tysięcy.  Tysiące cywili padło ofiarami działań wojskowych. Większość z nich zginęła od odłamków. Stąd wywodzimy szacunkową liczbę zabitych od początku ATO:  ponad 10 tysięcy osób.

Wiceprzewodniczący grupy, Siergiej Gorochow, wystosował w jej imieniu apel o odtajnienie codziennych raportów na temat strat ukraińskich w walkach z siłami noworosyjskimi, jakie otrzymuje prezydent.  Świadkowie mówią, że ciała Ukraińców są codziennie ładowane na ciężarówki i wywożone w nieznanych kierunkach. Żądamy, by powiedzieć wreszcie prawdę – gorzką, trudną, ale prawdę.

(Na podst. RT)

Offline

 

#220 2014-08-10 11:21:27

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15707

Noworosja: Sprzęt za życie

Żołnierze ukraińskiej 79. brygady powietrznodesantowej przekazali siłom samoobrony Noworosji swój ciężki sprzęt w tym wyrzutnie rakiet ziemia-ziemie, systemy artyleryjskie, samobieżne systemy przeciwlotnicze Osa i kilkanaście pojazdów opancerzonych.  W zamian za to Ukraińcom umożliwiono wycofanie na terytorium Rosji rannych i wyczerpanych żołnierzy. Porozumienie zakłada też przekazanie w ręce sił samoobrony najemników z Zachodu walczących po stronie ukraińskiej którzy zostali schwytani i rozbrojeni podczas próby zniszczenia sztabu polowego brygady. Obecnie trwa ewakuacja żołnierzy ukraińskich.

Źródła z Noworosji donoszą także, że ok. 150 żołnierzy ukraińskich którzy po wycofaniu się do Rosji wrócili na Ukrainę, dołączyło do sił samoobrony Donieckiej Republiki Ludowej.

(na podst. novorossia.org, RIA Nowosti)

http://xportal.pl/wp-content/uploads/2014/08/aepnr_0-300x181.jpg

Offline

 

#221 2014-08-10 11:23:07

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15695

Noworosja: Ukraińcy bombardują swoich

Wczoraj ukraińskie lotnictwo zbombardowało pozycje resztek podległej Kijowowi 79. brygady powietrznodesantowej zamkniętej w kotle przy granicy z Rosją. Świadkowi relacjonują, że bombardowania dokonały ukraińskie samoloty Su-24. Według sił samoobrony Noworosji atak miał być karą za ucieczki żołnierzy na terytorium Rosji.

(na podst. novorossinform.org)

Offline

 

#222 2014-08-10 11:28:10

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

Ukraina- wojna domowa 9.08.2014r.
http://m.neon24.pl/bbfddff92032b3625708ea91b76fd800,14,0.jpg

Wczoraj wieczorem w Kijowie decydowały się losy świata.

Przebywający w Kijowie z roboczą wizytą sekretarz generalny NATO, Anders Fogh Rasmussen nie zdecydował się na wprowadzenie ograniczonego kontygnentu wojsk na Ukrainę. Oczywiste jest jak na taką decyzję zareagowały by rosyjskie władze.

To tłumaczy dlaczego Władymir Putin nie wygłosił wczoraj w nocy orędzia do narodu co było zaplanowane wcześniej.

Decyzja ta oczywiście nie cieszy tych, którzy obecnie rządzą w Kijowie, bo w ten sposób nie unikną już odpowiedzialności za to do czego doprowadzili swoją nieodpowiedzialną polityką kraj.

Jest to również przegrana obecnej administracji amerykańskiej, której jedynym celem było wciągnięcie Rosji do wojny, bo wojna ta miała być ostatnią deską ratunku dla bankrutującego kraju i podobnie jak to się ma na Ukrainie uratować głowy tych co do tego doprowadzili.

Nie udało im się tym razem co nie znaczy, że zrezygnowali i nadal nie będą próbować. Mają jeszcze kilka atutów ukrytych głęboko w rękawie i w chwili rozpaczy zapewne sprowokują podpalenie lontu pod światową beczką prochu, wysadzając nas wszystkich jak i siebie samych.

Jednynym ratunkiem jest odebranie władzy tym, dla których nic więcej się nie liczy jak ich własny geszeft. To oni są sprawcami tego całego zła:

https://irenecaesar.files.wordpress.com/2014/07/lugansk_genocide.jpg
https://ip.bitcointalk.org/?u=http%3A%2F%2Fanti-maidan.com%2Fnews%2Fuploads%2FZubov%2FLUGANSK.jpg&t=542&c=y3chWblzBENvrw

Wczoraj na frontach wojny domowej nastąpiła dziwna cisza jakby przed burzą w oczekiwaniu na coś znacznie gorszego co zawisło tam jak miecz Damokleasa, który zadecydować miał o dalszym losie Ukrainy.

Swoją aktywność ukraińska armia wykazywała we wzmożonym ostrzale ciężką artylerią, rakietami i atakując z samolotów cele cywilne we wszystkich obleganych przez siebie miastach.

I tak w Doniecku m.in. ostrzelano budynki mieszkalne, szkołę, cerkiew i szpital:

http://www.youtube.com/watch?v=-YW9cK2t … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=SwlZHl23 … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=1s6Auzmm … r_embedded

Podobnie było w Ługańsku, gdzie m.in. w wyniku eksplozji pocisku zginęło dziecko, zaś ranna została kobieta w ciąży.

Oraz w Lutugino leżącego 22 kilometry na południowy-zachód od Ługańska niedaleko lotniska, gdzie podciągnął w dniu wczorajszym batalion ukraińskiej gwardii narodowej rozpoczynając tam ostrzał miasta:

http://cxid.info/upload/photoreport/3_115884.jpg
http://cxid.info/upload/670x/1407504271.jpg

A oto mapa opisująca wczorajszy stan frontu walk:

http://ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/12588/12588_original.jpg

Pod tym linkiem można powiększać mapę:

http://ic.pics.livejournal.com/kot_ivan … iginal.jpg

Jak widać na powyższej mapie od przedwczoraj praktycznie nic się nie zmieniło, poza tym że oddział gwardii narodowej przemieścił się pod miejscowość Lutugino i rozpoczął tam ostrzał atryleryjski celów cywilnych.

Oczywiście walki trwają wszędzie, ale jest to typowa wymiana ognia nie mająca w chwili obecnej żadnego znaczenia dla przebiegu wojny domowej. Ukraińskie wojska nadal koncentruje swe siły przygotowując się do rozpoczęcia natarcia w wybranych wcześniej kierunkach, z których na chwilę obecną najważniejszy jest Donieck.

I tak ukraińskie wojska zajęły dużymi siłami miasto Krasnyj Łucz na południowy zachód od Ługańska, które zostało wcześniej opuszczone bez walki przez grupę kozackiego oddziału Gwardii Koziczyna. Walczą tam obecnie tylko oddziały milicji ludowej.

W rejonie toczących się walk koło miasta Krasnyj Łucz grupa doniecko-gorłowska Armii Nowej Rosji została otoczona przez jednostki ukraińskie, które szykują się do zajęcia miasta Antracyt. Siły samoobrony przeprowadziły tam z kierunku północnego od miejscowości Nowopietrowsk kontratak na jednostki ukraińskiej gwardii narodowej i oddział polskich najemników przebywający w tym rejonie.

Jednostki powstańczej artylerii na północ od miejscowości Pantelejmowka zniszczyły dużą kolumnę ukraińskiego wojska.

Dziś z samego rana ukraińskie oddziały zaatakowały Ilowajsk. Dzięki podjętym wcześniej przygotowaniom kolumna zbliżająca się do miasta zastała całkowicie zlikwidowana pod miejscowością Dobropole. Zadano tam bardzo duże straty tak w sile żywej jak i sprzęcie ze swej strony nie odnosząc żadnych strat.

Można spodziewać się w ciągu najbliższego czasu próby bezpośredniego ataku na Donieck, który prawdopodobnie nastąpi w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wcześniej zaś nadal kontynuowany będzie intensywny ostrzał miasta.

Na zakończenie dodam, że zbrodnie popełniane przez wojska ukraińskiej armii nie pozostają bezkarne, gdyż niektórzy z ich sprawców już obecnie są aresztowani przez rosyjskie organa wymiaru sprawiedliwości pod zarzutem stosowania zakazanych broni i metod walki:
http://lifenewscontent.ru/static/posts/2014/8/138118/c704562cc1f71a454674d0022d4c5e57.jpg

I tak postawiono już zarzuty dowódcy ukraińskiego batalionu z 72 brygady zmechanizowanej 30-letniemu Iwanowi Wojtenko oraz czterech jego podwładnym: 35-letniemu Aleksandrowi Potapowowi, 30-letniemu Aleksandrowi Ohrimienienko, 45-letnim Witaliji Dubniakowi   i Dmitrijowi Ustiłko.

Osoby te są podejrzane o wydanie rozkazów ostrzału ciężką artylerią przejścia granicznego Gukowo oraz miast: Ługańsk, Krasnyj Partyzant i Krasnodon oraz ostrzelania pociskami zapalajacymi zawierającymi fosfor miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu MH-17.

Pozdrawiam.

Na przewodnim zdjęciu ostrzelany wczoraj dom w miejscowości Łutugino.

*     *     *

Ps.

A to sfotografowane dzisiaj wcześnie rano na przedmieściach Kijowa zestawy rakietowe rakiet średniego zasięgu SS-300.
http://pbs.twimg.com/media/Bul0TTDCYAE8kkx.jpg

*     *      *

1.   www.youtube.com/watch,

2.   www.youtube.com/watch,

3.   www.youtube.com/watch,

4.   ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/12588/12588_original.jpg,

5.  lifenews.ru/news/138118.

Offline

 

#223 2014-08-12 20:59:21

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://polish.ruvr.ru/2014_08_12/Ukrain … czna-7694/

Ukraina: katastrofa humanitarna i ekologiczna?

Konwój humanitarny dla mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy opuścił we wtorek (12 sierpnia) przedmieścia Moskwy. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wyraził gotowość pomocy w przeprowadzeniu tej misji. Tymczasem Kijów kontynuuje działania wojenne w regionie. Pod ostrzałem są zakłady chemiczne na przedmieściach Doniecka.

Pomoc humanitarna dla mieszkańców okręgów ługańskiego i donieckiego na Ukrainie jest coraz bliżej. Przed długi czas toczyły się aktywne rozmowy między Moskwą i Kijowem na temat samej możliwości przekazania cierpiącym z powodu działań wojennych mieszkańcom regionu tego co najpotrzebniejsze - lekarstw, wody, jedzenia. Kłody pod nogi rzucały zachodnie państwa, oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Nie milkną oświadczenia zachodnich stolic w sprawie wydarzeń w południowo-wschodniej części Ukrainy. Jeśli prawdą jest to, o czym poinformowały służby prasowe w Londynie, Waszyngtonie i Berlinie odnośnie przekonania ich przywódców, że nie ma potrzeby pomocy humanitarnej w południowo-wschodniej cześci Ukrainy, ponieważ wszystkie niezbędne środki zostały już podjęte, to jest to rażący przejaw cynizmu. Uważam, że tym sposobem zachodni koledzy próbują zniekształcić rzeczywisty obraz tego, co się dzieje, odwrócić uwagę od działań władz w Kijowie, które zostały podjęte w celu powstrzymania tych, którzy nie zgadzają się z siłowym przewrotem, dokonanym w lutym 2014 roku, z naruszeniem wszystkich europejskich wartości oraz konstytucji Ukrainy.

Moskwie przy wsparciu Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) udało się przekonać Kijów przepuścić konwój humanitarny. 280 „KAMAZów”, załadowanych tonami zbóż, cukru, żywności dla dzieci, lekarstw, śpiworów i akumulatorów, jadą na Ukrainę uzgodnioną z Kijowem trasą. Mieszkańcy Donbasu, którzy w wyniku operacji siłowej władz Kijowa pozostali bez prądu, bieżącej wody, kanalizacji, opieki medycznej i dachu nad głową, otrzymają szansę na przetrwanie w nieludzkich warunkach.

Jednak cała ta pomoc może okazać się daremna, jeśli w regionie oprócz katastrofy humanitarnej wybuchnie katastrofa ekologiczna. Oddziały ukraińskie kontynuują ostrzał miejscowości. Ciężkie pociski lecą nie tylko w kierunku rejonów mieszkalnych. Zagrożone są zakłady przemysłowe. Od czasów radzieckich, na terenie Donbasu znajdują się zakłady chemiczne. Jak na razie spadające na ich terytorium pociski nie spowodowały większych szkód, poradzono sobie z pożarami. Jednak jedno celne trafienie - i śmiertelne zagrożenie rozprzestrzeni się setki kilometrów od wschodniej Ukrainy, mówi Pawieł Brykow, rzecznik prasowy firmy „Stiroł”, która produkuje sztuczne nawozy, amoniak i tworzywa sztuczne.

Awaria „Stirolu” pociągnie za sobą wyciek z państwowego zakładu chemicznego w Gorłówce, w którym do tej pory przechowywany jest mononitrochlorbenzol. Minimalny promień rażenia, uwzględniając zmiany wiatrów, koryta rzek i basen Morza Azowskiego – wynosić będzie nie mniej niż 300 kilometrów.

Substancja ta należy do 2. klasy zagrożenia. Za pośrednictwem dróg oddechowych przedostaje się do krwi i natychmiast niszczy wszystkie organy. Jest to substancja śmiertelna dla człowieka.

Dodatkowo przez ten region przechodzi największy na świecie rurociąg z amoniakiem, ostrzega prezes Zielonej Ligi Siergiej Simak.

Jeśli mówimy o amoniaku, to jest to składnik, po rozpuszczeniu którego w wodzie otrzymujemy żrący roztwór. Wyobraźmy sobie, że oddychamy tym roztworem, że spada na nas razem z deszczem, że przedostaje się do gleby i wody. Przy czym jego stężenie będzie ogromne. Amoniak sam w sobie jest bardzo toksyczny i stanowi zagrożenie pożarowe. W związku z tym, że jest to gazociąg, to możliwy jest potężny pożar. Konsekwencje tego pożaru mogą dotyczyć dużej powierzchni.

Jednak władze Kijowa nie myślą już o niebezpieczeństwie, któremu poddają tylko mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy – siebie w Kijowie w ogóle nie biorą pod uwagę – jak również sąsiednich regionów, a nawet krajów. Za brak rozsądku będą musieli zapłacić potomkowie: skażenie chemiczne gruntów może mieć negatywny wpływ na kilka pokoleń.

Offline

 

#224 2014-08-12 21:11:35

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15772

Noworosja: Siły zmechanizowane gotowe

Premier Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko oświadczył dziś, że siły samoobrony są w stanie wystawić około 200 pojazdów opancerzonych przeciwko wojskom Kijowa pod Donieckiem. Sytuacja sprzętowa wojsk DRL znacznie poprawiła się po zdobyciu dużej ilości techniki wroga podczas likwidacji tzw. kotła południowego. Oprócz czołgów, transporterów opancerzonych i bojowych wozów piechoty, powstańcy dysponują także wieloma zestawami wyrzutni rakietowych „Grad”.

Grupy pancerne i piechoty zmechanizowanej DRL zostały skierowane na kluczowe odcinki frontu pod Donieckiem, prawdopodobnie w celu zastosowania taktyki aktywnej obrony miasta by nie pozwolić przeciwnikowi na zamknięcie okrążenia wokół Doniecka. Obecnie ciężkie walki trwają w mieście Krasnyj Lucz, którego centrum kontrolowane jest przez siły samoobrony, które nie są jednak w stanie odblokować wszystkich dróg wokół miasta. Ciężka sytuacja panuje także w okrążonej przez armię ukraińską Gorłówce. Połączone siły mocno przetrzebionych batalionów Azow, Donbas i Prawy Sektor ukraińskiej tzw. „gwardii narodowej” nie były w stanie zdobyć miasta Iłowajśk i wycofały się z kolejnymi stratami. W okolicach miasta Izium (w obwodzie charkowskim, na północny zachód od Słowiańska) noworosyjski ruch oporu skutecznie zaatakował konwój zaopatrzenia dla ukraińskiej 1. brygady pancernej, w wyniku czego zniszczono cztery ciężarówki z amunicją.

Grupa hakerska CyberBerkut poinformowała o włamaniu na serwery ukraińskiego ministerstwa obrony i ujawniła setki dokumentów pokazujących m.in. prawdziwy rozmiar strat poniesionych podczas operacji pacyfikacyjnej w Donbasie oraz informujących o masowych dezercjach z szeregów ukraińskiego wojska.

Ukraińska artyleria kontynuuje ostrzał Doniecka, powodując wiele ofiar wśród ludności cywilnej. W Ługańsku trwa katastrofa humanitarna – brakuje prądu i wody. W Gorłowce ukraińska artyleria wzięła na cel zakłady chemiczne „Styrene”, największe w rejonie. Jej ostrzał może skutkować katastrofą ekologiczną na wielką skalę.

Na podst. inf. własnych, Novorossia.su, ANNA News

http://xportal.pl/wp-content/uploads/2014/08/660147.jpg

Offline

 

#225 2014-08-12 21:20:50

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -ofensywe/

Junta gotowi ofensywę

Borys Rożin 12.8.2014, przekład Piotr Bein

Następne 3 dni najprawdopodobniej zobaczą początek ataku sił junty na Donieck. Koncentracja zdolnych do boju wojsk junty i zaopatrzenia w paliwo i amunicję praktycznie zakończyły się. Donieck będzie bombardowany wszelkimi  kalibrami artylerii i rakiet oraz nalotami. Planuje się wycisnąć powstańców z przedpola płd. i wejść do miasta z płn.-zach. i zachodu. Przy tym atak na Jasynowatą z płn. spróbuje wyjść na Jenakijewo. Wojska w rejonie Szachterska i Krasnego Lucza mają atakować rezerwy powstańców, celem przerwania głównych dróg do Doniecka.

Fiasko tego planu wymogłoby następne opóźnienie działań i bez tego nadszarpniętych sił, zapasów paliwa i amunicji  junty. Ogromne straty junty od 3 dni pod Iłowajskiem są typowe — junta spróbuje wziąć Donieck za wszelką cenę do 24 VIII (“atak w terminie”).

Będą niewątpliwie straty cywilne i ruiny. Junta ostrzegła dziś moeszkańców, by uchodzili z miasta, który zostanie silnie bombardowany i atakowany. Oczywiste, że nie wszyscy wyjadą. W najbliższe dni powstańcy Doniecka i Gorłowki będą musieli wykazać się maksymalnym oporem i wytrwałością, wciągając siły junty w przewlekłe boje miejskie.

Władze republiki Donieck oznajmiły dziś, że ich armia jest w stanie rozmieścić pod Donieckiem do 200 szt. techniki wojennej,  w tym zdobyta w kotłach przy granicy Rosji. Tym atutem powstańcy spróbują neutralizować ogień jednostek junty i wyrywkowo bronić się. Obie strony dobrze wiedzą, że nadchodząca konfrontacja może rozstrzygnąć, na czyją stronę przechyli się szala wojny w republice Donieck.

Myślę, że powstańcy nie przejdą do kontr-ataku, zanim junta nie przeprowadzi głównego ataku. Raczej będą męczyć wroga. W tym tygodniu wiele się wyjaśni. Wszystko to ma miejsce na tle przygotowań do “operacji humanitarnej” Rosji już jutro.
/////////////////////
Подготовка к штурму
РОЖИН Борис
http://rusvesna.su/sites/default/files/styles/node_pic/public/karta_boev.jpg?itok=LsqOPkon

По сообщениям с мест, с очень высокой вероятностью в ближайшие три дня, возможно уже завтра, начнется генеральное наступление войск хунты на Донецк. Сосредоточение войск хунты практически завершилось, подтянуты все более-менее боеспособные части, заканчивается подвоз боеприпасов для артиллерии и РСЗО. По Донецку будут применяться все доступные калибры ствольной и реактивной артиллерии плюс авиация. Планируется не только выбить ополчение из предполья на юге, но и войти в городские кварталы с северо-запада и запада. Одновременно с севера будет нанесен удар на Ясиноватую с попыткой выйти к Енакиево. Войска в районе Шахтерска и Красного Луча должны будут сковывать резервы ополченцев, попутно пытаясь таки перерезать основные дороги ведущие на Донецк.

Для хунты это фактически игра ва-банк, так как неудача этого наступления, будет требовать дальнейшей оперативной паузы на пополнение и без того потрепанных войск, не говоря уже о ГСМ и боеприпасах. Огромные потери, которые хунта уже 3 дня несет под Иловайском, это характерный показатель того, что с потерями считаться не будут, хунта будет пытаться взять Донецк в лоб любой ценой. Основная задача неизменна, захватить Донецк до 24 августа, так что это классика “наступления к дате”.

Значительные разрушения и жертвы среди гражданского населения неизбежны, хунта сегодня уже предупредила, чтобы население уходило из Донецка, который должен подвергнутся мощному обстрелу и штурму. Разумеется, все не уйдут, что и обусловит значительное кол-во жертв. В ближайшие дни ополчению Донецка и Горловки придется проявить максимальную стойкость и упорство. Им надо просто выстоять и втянуть войска хунты в длительные городские бои.

При этом Захарченко сегодня озвучил, что ополченцы смогут выставить под Донецком до 200 единиц бронетехники, с учетом той, что была захвачена в Южном Котле. Это по сути та козырная карта, которой будут пытаться парировать удары механизированной соединений хунты и “тушить пожары” в обороне. Обе стороны прекрасно понимают, что предстоящее сражение за Донецк будет иметь характер генерального и именно оно во многом и определит, в чью пользу завершится война на территории ДНР.
Полагаю, ополчение не будет переходить в наступление до момента нанесения хунтой своего главного удара. Ставка скорее всего будет сделана на изматывание противника в обороне и контрудары подвижных сил. В общем, на этой неделе многое решится.

Все это происходит на фоне подготовке некой “гуманитарной операции”, которую Россия планирует начать уже завтра.

Борис Рожин


http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … okrazenie/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ne-gradem/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ne-jencow/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … powstancy/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -antracyt/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … uscilo-90/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … era-junty/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … a-granicy/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -sasiadow/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … owajskiem/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … o-donbasu/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -do-rosji/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … brodni-wo/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … a-donbasu/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -ukrainie/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … mne-junty/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … sil-junty/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -rodzicom/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … men-powst/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ojskowego/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … zow-i-sza/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ranionych/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ardowaniu/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … -uchodzcy/
http://piotrbein.wordpress.com/2014/08/ … ej-300-km/

Offline

 

#226 2014-08-16 21:16:03

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://adnovum.neon24.pl/post/112035,uk … 6-08-2014r

Ukraina- wojna domowa 16.08.2014r.

http://m.neon24.pl/1e4edde98e0b7ee4c35bbe56421233e9,14,0.jpg

Ukraiński prezydent w rozmowie telefonicznej z brytyjskim premierem, poinformował, że zlikwidowano większość rosyjskich pojazdów, które niby miały trafić na Ukrainę w nocy z czwartku na piątek.

„Rozmówcy skoordynowali działania w sprawie reakcji na informację o wejściu kolumny wojennej techniki na terytorium Ukrainy z Rosji, co zostało dokładnie pokazane przez zagranicznych dziennikarzy, w szczególności dziennika Guardian. Prezydent poinformował, że ta informacja jest wiarygodna ponieważ znaczna część tej techniki została w nocy zniszczona przez ukraińską artylerię”- taki komunikat wydało biuro prasowe ukraińskiego prezydenta.

Informację o zniszczeniu części rosyjskiego sprzętu potwierdziła ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony:

"...część kolumny już nie istnieje (…) O tym, co z niej zostało i w którą stronę się ona skierowała poinformujemy później. Dzień jeszcze się nie skończył. Kontynuujemy aktywne działania”.

Po analizie tych dwóch informacji można powiedzieć, że jest to kolejna akcja propagandowa mająca na celu wprowadzenie w błąd międzynarodowej opinii publicznej.

Pytanie jest w związku z tym:

W jakim celu ukraińskie władze przy współudziale brytyjskich czynników rządowych (dodam na marginesie, że WB jest obecnie największym i bezkrytycznym sojusznikiem polityki amerykańskiej) taką jawnie kłamliwą i nie popartą żadnymi dowodami prowadzą?

Pytanie to zadaję nie bez przyczyny, gdyż kłamstwa te są tak prymitywnie skonstruowane, że aż jest to szkokujące.

Czy w związku z tym możemy uznać, że jest to element stopniowego przygotowania międzynarodowej opinii publicznej do jakiejś grubszej akcji jaką zaplanowali już wcześniej amerykańscy globalni stratedzy?

Dodatkowo pojawiają się kolejne pytania:

Co tą zaplanowaną wcześniej akcją będzie?

Czy szykują nową wersję ataku na "radiostację w Gliwicach", która ma dać pretekst do podpalenia lontu pod beczką prochu III WŚ?

Jak sądzę wszystkie ewentualności należy obecnie poważnie brać pod uwagę, bo pewna sekwencja zdażeń jaką obsewrujemy od początku ukraińskiej rewolty wskazuje na silną determinację kół amerykańskich do wszczęcia konfliktu na globalną skalę.

Jednocześnie z amerykańskiego punktu widzenia, taki konflikt ma swoje logiczne uzasadnienie, gdyż era dominacji Stanów Zjednoczonych powoli zaczyna się kończyć, a jak wiadomo upadające imperia nie mając już nic do stracenia  ciągną w przepaść razem z sobą cały świat.

Albo inaczej to ujmując: szantażują świat swą determinacją wszczęcia nieobliczalnego w swych skutkach konfliktu nukleranego.

Tak więc w myśl tej koncepcji, albo świat zakceptuje swoją podrzędną rolę, albo zginie wraz z upadającym imperium.

Dlatego też problem obecny polega na tym jak rozwiązać tą kwadraturę koła: aby imperium zbankrutowało, nie pociągając w odchłań niebytu pozostałą część świata?

I z tym dylematem obecnie zmagają się kraje nie leżące w strefie oddziaływania polityki amerykańskiej, a więc starające się zachować niezależność od jej wpływów.

Co w sposób wręcz klasyczny można obserwować analizując sytuację jaka rozwija się dynamicznie od kilku miesięcy na Ukrainie.

Przechodząc do relacji z dnia wczorajszego działań wojny domowej na Ukrainie, tradycyjnie już wojska ukraińskie rekompensując sobie swoje porażki na froncie wzmogły działania terrorystyczne wobec ludności cywilnej. I na chwilę obecną szacunkowa ilość zabitych cywilów, od początku trwania tzw. operacji antyterrorystycznej, przekroczyła już liczbę 2000 osób. Oczywiście liczba rannych- w tym bardzo ciężko oraz liczba poległych członków sił samoobrony szacowana na dzisiejszy dzień na około 900 ofiar śmiertelnych- w sumie daje wiele tysięcy ofiar tej w sposób nieludzki prowadzonej wojny przeciwko swoim obywatelom przez kijowski rząd:

http://www.youtube.com/watch?v=qBfh5Re2 … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=fdgzWAow … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?feature=pl … BUywPikOP0

Jeśli zaś chodzi o wczorajszy przebieg walk, to ogólnie można stwierdzić, że sytuacja po czwartowych i piątkowych porażkach wojsk ukraińskich na niemal wszystkich odcinkach frontu, ustabilizowała się.

Prowadzone były tylko lokalne potyczki, z których większość polegała na atakch prowadzonych na słabe punkty oporu ukraińskich wojsk przez siły samoobrony. Większość tych potyczek zakończyła się sukcesem, ale i były również takie przypadki, że ukraińskie wojsko celowo unikało walki nie dając się prowokować na swych silnie umocnionych pozycjach, prawdopodobnie w oczekiwaniu na posiłki, które mają je wzmocnić:

http://www.youtube.com/watch?v=23iXifqh … r_embedded

Na powyższym filmie odział "Motoroli" przygotowuje się do walki w okolicach Miusińska.

http://www.youtube.com/watch?v=_3Qh9Qzn … r_embedded

Na filmie powyżej widać pozostałości po stanowisku artyleryjskim w okolicach Marinowki.

http://www.youtube.com/watch?v=oidlySgq … r_embedded

Powyższy film pokazuje wzmocniony punkt obrony 95 brygady areomobilnej, który znajdował się w okolicach Stiepaniowki.

http://www.youtube.com/watch?v=B2YipesZ … r_embedded

Powyższy film dokumentuje pozostałości po południowym kotle, który w zeszłym dygodniu został zlikwidowany.

Jednocześnie w świetle udekumentowanych powyżej "sukcesów" jakie odnosi ostatnio ukraińska armia, narasta powoli bunt społeczny jak i w samych ukraińskich siłach zbrojnych, przeciwko dalszemu prowadzeniu tej wojny:

http://www.youtube.com/watch?v=ve8I1P1I … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=36oqBa38 … r_embedded

Sytuacja po stronie ukraińskiej jest już na tyle poważna, że zaczęto ściągać nawet eskpertów wojskowych z misji NATO na Bałkanach, którzy mają być rzuceni do walk w ramach tzw. operacji antyterrorystycznej na południowo-wschodniej Ukrainie:

http://voicesevas.ru/img/f5bcf4d5a588a31df8c6279db7b34cbb.jpg

Resumując:

W obecnej chwili wiodczne jest kolejne przesilenie w wojnie domowej, gdzie trzecia już fala nowych sił rzuconych do walki, nie przyniosła zdecydowanego rozstrzygnięcia konfliktu. Co w obliczu wyczerpywania się sił i środków jakimi dysponuje kijowski rząd oraz w wyniku coraz bardziej rysującego się niezadowolenia społecznego z tak prowadzonej polityki oraz malejącego przyzwolenia na jej dalsze prowadzenie, powinno w ciągu najbliższych tygodni doprowadzić do całkowitego załamania się operacji militarnej na wschodzie Ukrainy.

W obliczu tego- a już pierwsze próby są obserwowane- kijowski reżym zmuszony będzie wciągnąć w strefę konfliktu NATO-wskie siły zbrojne, bo to jest dla nich ostatni ratunek przed nieuchronną klęską, nie tylko zresztą militarną.

Jak zaś taka interwencja zbrojna NATO może się zakończyć, nie trudno sobie wyobrazić i dlatego też problem polega na tym, jak wyjść z tej patowej w obecnej chwili sytuacji nie rozszerzając konfliktu poza ukraińskie granice? Co w świetle determinacji jaką wykazuje się reżym i państwa go wspierające nie wróży jednak niczego dobrego, czyli rowiązania konfliktu na drodze pokojowej.

Pozdrawiam.

Na zdjęciu przewodnim wczorajszy widok drogi gdzieś pod Nowoswietłowką.

*     *     *

Ps.

Na YouTube umieszczono film, na którym widać ciała 6 poległych pod Stiepanowką najemników z f-my "Othago", ale niestety został już przez zarządzającyh portalem usunięty:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl … KpLcHlZWu4

Może ten film jest skopiowany gdzie inndziej?

Ps. 2

Jeszcze chyba nigdy polsko języczne łżedomedia tak nisko nie upadły jak obecnie.

One po prostu łżą już w żywe oczy nie przejmując się tym, że ich wiarygodność sięgnęła dna szamba:

1.  wiadomosci.onet.pl/swiat/przywodca-separatystow-w-doniecku-otrzymalismy-posilki-z-rosji/cflpq

2.   fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-przywodca-separatystow-w-doniecku-otrzymalismy-posilki-z-ros,nId,1486071#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=54168&iwa_block=newsOfTheDay

Ps. 3

http://www.youtube.com/watch?v=TgnexeTL … r_embedded

*     *     *

1.   www.youtube.com/watch,

2.   www.youtube.com/watch,

3.   www.youtube.com/watch,

4.   www.youtube.com/watch,

5.   www.youtube.com/watch,

6.   www.youtube.com/watch,

7.   www.youtube.com/watch,

8.   www.youtube.com/watch,

9.   www.youtube.com/watch,

10. www.youtube.com/watch,

11. www.youtube.com/watch,

Offline

 

#227 2014-08-16 21:28:22

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://adnovum.neon24.pl/post/112002,uk … 5-08-2014r

Ukraina- wojna domowa 15.08.2014r.

[img]http://m.neon24.pl/9499d98657802d01de87c58935c54548,14,0.jpg]/img]

Rosyjski konwój z pomocą humanitarną dla ludności cywilnej miast Donbasu ostrzeliwanych ciężką artylerią, rakietami i bombardowanych przez samoloty wojskowe, przekroczył dziś w nocy granicę ukraińską na przejściu granicznym w Izwarino.

http://www.youtube.com/watch?feature=pl … hEiblmM9xM

Na powyższym filmie konwój z rosyjską pomocą humanitarną dla ludności walczącego Donbasu. Dziwne ale wbrew informacjom podawanym przez wiodące media zachodnie ( w tym nasze krajowe), nie widać tam towarzyszących mu czołgów, opancerzonych wozów bojowych, wyrzutni rakiet, ani żadnego innego sprzętu wojskowego.

Obecnie konwój ten jedzie najbliższą drogą w stronę Ługańska, gdzie mimo apelu rosyjskich władz o przerwanie walk na trasie jego przejazdu, pod miejscowością Nowoswietłowką toczą się nadal intensywne walki.

Rejon ten został dwa dni temu zajęty przez ukraińskie wojska: 80 brygadę powietrzono-desantową  i batalion "Ajdar", które po ponad dwóch miesiącach walcząc w okrążeniu na ługańskim lotnisku przebiły się z niego ponosząc ciężkie straty w sile żywej i sprzęcie, po czym zajęły pozycje obronne przecinające drogę łączącą Izwarino z Ługańskiem.

Celem tej grupy ukraińskich wojsk jest uniemożliwienie przejazdu konwoju z pomocą humanitarną z ewentualnym zniszczeniem go.

Dzisiejszej nocy słychać tam było strzały artyleryjskie i z broni pancernej. Jak na razie udało się tam zniszczyć 4 ukraińskie czołgi, ale jako że grupa ta zdołała się wcześniej umocnić w terenie, zlikwidowanie jej w ciągu najbliższych dwóch dni nie jest możliwe.

W tej chwili nie ma innej drogi po której bezpiecznie można by było dostarczyć pomoc humanitarną, tak więc prawdopodobnie konwój zostanie tam w bezpiecznej odległości od rejonu walk zatrzymany czekając na oczyszczenia trasy jego przejazdu.

W dniu wczorajszym siły powstańcze przeszły do kontrofensywy gdzie na niektórych kierunkach działań odniosły znaczne sukcesy.

W odpowiedzi na to ukraińska artyleria, wojska rakietowe oraz siły powietrzne prowadziły bardzo intensywny ostrzał celów cywilnych we wszystkich miastach będących w zasięgu jej ognia.

Spowodowało to bardzo duże straty w mieniu i infrastrukturze miast oraz dużą liczę ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej:

http://www.youtube.com/watch?v=NYCKrxdc … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=dSn3m6ze … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=dNV38U3b … r_embedded

Wojska ukraińskie używały również ostrzeliwując Donieck pocisków z fosforem, które są zakazane prawem międzynarodowym:

http://www.youtube.com/watch?v=uvMPZqbJ … r_embedded

A to efekt tego ostrzału pociskami zawierajacymi ładunki fosforowe:

http://pbs.twimg.com/media/BvBkzEpIEAAy1MN.jpg
https://pp.vk.me/c619621/v619621033/1693f/1NjV_BQMYbc.jpg


Wykorzystano również do ostrzału celów cywilnych rakiety balistyczne, które na szczęście posiadając bardzo małą precyzję trafiania w cel, spadły tym razem na terenach niezamieszkałych nie wyrządzając szkód w ostrzelanym rakietami "Toczka" Kramatorsku:

http://voicesevas.ru/img/58fd4df6882b9f2c11f56bc562f7883b.jpg
http://voicesevas.ru/img/69d0480bdcc9fe879483a84888d8c181.jpg
http://voicesevas.ru/img/4cde0856608d2cc113706ade9c383674.jpg


To tylko mały wycinek dokumentów ukazujących ogrom zbrodni popełnianych wobec ludności cywilnej.

Najbardziej intersujące jest w świetle tego, że mimo wielu miesięcy prowadzonej przez kijowski reżym akcji pacyfikacyjnej w zbuntowanych prowincjach i w obliczu licznych przez nie popełnionych tam zbrodni, wiodące media nie informują o tym. Nie dość tego zachodnie instytucje, organizacje i politycy, którzy ciągle posługują się retoryką obrony praw człowieka i przestrzegania praw międzynarodowych w tym konkretnym przypadku nie mają nic do powiedzenia.

Czyżby rządzący światem zachodnim uznali, że nie ma sprawy, gdyż tam- w Donbasie- zamieszkują "podludzie" więc z tego powodu nie ma żadnego problemu?

A teraz przechodzę do relacji z frontów wojny domowej.

Ogólną sytuację frontową przedstawia poniższa mapa:

http://ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/17384/17384_original.jpg

Mapę można powiększyć wchodząc w ten link:

ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/17384/17384_original.jpg

Na mapie widzimy dwie istotne zmiany jakie zaszły po wczorajszych walkach.

I tak: ponownie utworzono nowy kocioł południowy, w który tym razem wpadła ukraińska 24 brygada zmechanizowana z Jaworowa. Nie udało się, mimo wsparcia ze strony 51, 95 i 30 ukraińskich brygad zmechanizowanych rozlokowanych bardziej na południowy-zachód od złapanej z kocioł 24 brygady, przerwać pierścienia okrążenia, które zamknęło się na południe od Marynowki:

http://www.youtube.com/watch?v=fBz6RyWC … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=m3kPVbd4 … r_embedded

Tak więc kolejnych 2 tys ukraińskich żołnierzy zostanie skutecznie wyeliminowane z walki.

Jednocześnie kontrofensywa ta udaremniła przebicie się wspomianych wyżej czterech ukraińskich doborowych jednostek wojskowych na kierunku północnym, co miało na celu połączenia się z siłami usiłującymi obecnie opanować drogę E 50 na odcinku między miejscowościami: Debalczewo-Antracyt. Tym samym odcinając drogi komunikacyjne pomiędzy Donieckiem i Ługańskiem.

W tym rejonie walk w dniu wczorajszym rozbito ukraińskie wojska w walce pod miejscowością Stiepanowka, gdzie między innymi zostało zlikwidowanych sześciu najemników z f-my PMC "Othago":

http://www.youtube.com/watch?v=vYBbwnBr … r_embedded

Niszcząc tam bardzo dużo ukraińskiego sprzętu wojskowego i siłę żywą.

Na północnym krańcu tego frontu siły powstańcze umocniły swe pozycje wypierając całkowicie z miast: Krasnyj Łucz, Miusińsk i Wachruszewo jednostki ukraińskich wojsk, biorąc jedną grupę w rejonie miasta Wachruszewo w okrążenie:

http://voicesevas.ru/img/7fd72224837744fae6e7fbc2da59d74a.jpg
http://voicesevas.ru/img/8c26a2900231666ed1f07305cea96706.jpg
http://voicesevas.ru/img/4044a7be3a4f52e00077ef1ba30026f7.jpg
https://pp.vk.me/c617716/v617716469/14bac/Id41q_Q4G4o.jpg

Na powyższych zdjęciach oddział "Motoroli" w wyzwolonym Miusińsku.

Jest to bardzo istotny sukces na poziomie strategicznym.

Kolejnym miejscem gdzie toczą się obecnie intensywne walki jest wpomniany na wstępie rejon miejscowości Nowoswietłowki, gdzie 80 brygada powietrzno-desantowa wraz z batalinem "Ajdar" przebiły się z okrążenia z lotniska ługańskiego. Celem tej akcji ukraińskich jednostek jest zablokowanie przejazdu konwoju z pomocą humanitarną. Mimo, że jednostki te są obecnie już nieliczne, stosunkowo słabo uzbrojone i posiadające skromne zapasy amunicji, to po zajęciu mocno ufortyfikowanych pozycji mogą się tam skutecznie przez kilka dni bronić.

Trzecim rejonem toczących się w dniu wczorajszym walk, które są istotne dla koncepcji zachowania kontroli nad całością zbuntowanego terytorium, było odparcie i częściowe zlikwidowanie sił ukraińskich na kierunku na południowy-wschód od Doniecka w okolicach miasta Iłowajsk.

Tam nie dość, że odparto atak ukraińskich jednostek zmuszając je do wycofania się na poprzednie pozycje, to jednocześnie poniosły one bardzo ciężkie straty w sprzęcie i sile żywej, co spowodowało wyczerpanie się ich sił i bez uzupełnienia strat, jednostki te nie są obecnie zdolne do przeprowadzenia skutecznego ataku, przechodząc w chwili obecnej do obrony a siły powstańcze do kolejnej ofensywy.

Kolejnym z punktu widzenia strategicznego znaczenia ofensywy ukraińskich wojsk, jest rejon na kierunku od Debalczewa do Jenakiewa, gdzie obecnie wojska ukraińskie prowadzą najbardziej intensywny atak napierając na stosunkowo nieliczne i słabo uzbrojone w ciężki sprzęt siły samoobrony. Co w połączeniu z drugim kierunkiem ataku wojsk ukraińskich z Wasiliewki na Wiernają Krinkę może spowodować docelowo odcięcie sił powstańczych walczących w rejonie miasta Gorłowka.

Z tym, że mimo nielicznych w tym rejonie sił samoobrony zajmują one dobrze umocnione pozycje, z których ostrzał na napierające wojska ukraińskice powoduje wśród  nich duże straty, co w efekcie wkrótce wyczerpie ich napór.

Mimo to samoobrona również prowadzi tam działania zaczepne: i tak w dniu wczorajszym grupa milicji przeprowadziła atak na miejscowość Wiernaja Krinka, gdzie zlikwidowano znajdujący się w szkole sztab "Prawego Sektora". Podczas tego ataku zlikwidowano przebywającą tam grupę sztabową i jego ochronę niszcząc dodatkowo 6 opancerzonych wozów bojowych. Po trafieniu pociskiem z ręcznej wyrzutni granantów w skład amunicji, jego wybuch uszkodził dodatkowo 4 czołgi.

Jak widać wczoraj działo się bardzo dużo.

Pozdrawiam.

1.   www.youtube.com/watch,

2.   www.youtube.com/watch,

3.   www.youtube.com/watch,

4.   www.youtube.com/watch,

5.   www.youtube.com/watch,

6.   www.youtube.com/watch,

7.   www.youtube.com/watch,

8.   www.youtube.com/watch,

Offline

 

#228 2014-08-16 21:32:46

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15851

Noworosja: Siły powstańcze kontratakują

Rzucenie do walki sprzętu zdobytego w trakcie likwidacji „kotła południowego” przyniosło wymierne efekty – rozpoczęte przed kilkoma dniami kontrnatarcie sił samoobrony Noworosji trwa. Najważniejszym osiągnięciem jest umocnienie się powstańców w okolicach Krasnego Łucza wraz z okolicznymi drogami oraz odzyskanie kontroli nad miejscowością Miusińsk, co odsuwa groźbę okrążenia Doniecka (odtrąbionego już jako „zwycięstwo” przez kijowski rząd). Znajdujące się jeszcze w tych rejonach oddziały ukraińskie zostały okrążone i zepchnięte do głębokiej defensywy.

Bojownicy Noworosji skutecznie oparli się także silnej ukraińskiej ofensywie w rejonie Iłowajśka na południe od Doniecka, utrzymując swoje pozycje i zadając przeciwnikowi duże straty. Groźba ataku na Donieck została na chwilę obecną oddalona: oddziały ukraińskie, zamiast skoncentrować siły na podejściach do miasta, zostały rozproszone walkami na wielu kierunkach, w odległościach nie mniejszych niż kilkadziesiąt kilometrów od Doniecka. Jedyne większe zgrupowanie o zdolności operacyjnej pozostaje na północ od miasta, w rejonie Debalcewa.

Trwające od 11 sierpnia kontrnatarcie wojsk doprowadziło do zajęcia miejscowości Stepanowka i Marinowka a także przejścia granicznego Marinowka. Tym samym część sił ukraińskich znów została zamknięta w kotle przy granicy rosyjskiej. Nie powiodła się pierwsza próba wyrwania się sił ukraińskich z okrążenia pod Stepanowką.

Pod Ługańskiem domniemane „okrążenie miasta”, którym pochwalił się Kijów, jest efektem przebicia się na wschód grupy ukraińskiego wojska od wielu tygodni okrążonego w rejonie lotniska. Siły te po początkowym sukcesie wywołanym efektem zaskoczenia zostały otoczone z trzech stron, a ich postępy z łatwością zablokowane na dalekich przedmieściach Ługańska (co Kijów i zachodnie media przedstawiły jako „wejście do miasta”). Grupa ta znajduje się w rozciągniętej obronie pozycyjnej i ponosi ciężkie straty w ludziach i sprzęcie: według oficjalnych (czyt. zaniżonych) danych sam batalion „Ajdar” stracił 22 ludzi a kolejnych 36 zostało rannych, zniszczono także znaczą część 95. lwowskiej brygady aeromobilnej (w sieci pojawił się film z pobojowiska – uwaga, wyjątkowo drastyczne sceny). Przyczyną tak desperackiego posunięcia jest prawdopodobnie chęć zablokowania Ługańska od południa w obawie przed dotarciem do miasta „białego konwoju”.

Na podst. novorossia.su, politikus.ru, inf. własnych
http://xportal.pl/wp-content/uploads/2014/08/image23-1024x842.jpg
http://xportal.pl/wp-content/uploads/2014/08/g-G1XNzPvfM-1024x768.jpg

Offline

 

#229 2014-08-16 21:36:09

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15847

Ukraina: Kolejny „PrivatBank” wysadzony

W mieście Melitopol w obwodzie zaporoskim nieznani sprawcy zdetonowali w nocy ładunek wybuchowy w filii PrivatBanku, należącego do żydowskiego oligarchy Igora Kołomojskiego. Stalowe drzwi i okna ukierunkowały siłę wybuchu do wnętrza pomieszczenia, nikt nie został ranny. Jak donoszą lokalne źródła, bank w Melitopolu znajduje się naprzeciwko biura Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Zamachy na oddziały PrivatBanku stały się specyficzną metodą wyrównywania rachunków z Kołomojskim w regionach objętych noworosyjskim powstaniem. W nocy z 27 na 28 lipca w Charkowie przeprowadzono podobną akcję dywersyjną: wtedy oddział PrivatBanku zniszczono z użyciem granatnika przeciwpancernego. Na porzuconej w pobliżu wyrzutni RPG znajdował się napis „za Odessę”.

W kontrolowanych przez powstańców regionach wszystkie banki Kołomojskiego zostały znacjonalizowane.

Na podst. novorossia.su

Offline

 

#230 2014-08-16 21:37:23

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://xportal.pl/?p=15837

DRL: Kontratak Motoroli, rezygnacja Striełkowa

Część informacji o rzeczywistej sytuacji na froncie noworosyjskim przebiła się do mediów głównego nurtu. Strona TVN24, publikująca informacje oparte głównie na oświadczeniach kijowskiego rządu, zauważyła dziś, że W ciągu ostatniej doby utknęło ukraińskie natarcie w rejonach Gorłówki, Doniecka i Iłowajska. W krwawych bojach o strategiczną drogę H21 Ukraińcy utracili zdobyte wcześniej za cenę dużych strat, pozycje w Miusinsku. W środę wieczorem sztab ATO przyznał, że ofensywa na Krasnyj Łucz i Antracyt wyczerpała swe zasoby. Ukraińcy stoją w rejonie Miusinska, ale w mieście znów panują rebelianci. (…) Atak oddziałów komendanta o pseudonimie „Motorola” był zaskoczeniem dla Ukraińców, którzy wcześniej nie tylko zajęli Miusinsk, ale też niemal zajęli Krasnyj Łucz. Teraz rebelianci twierdzą, że siły „Motoroli” w rejonie Miusinska i Krasnego Łucza nie dały ukraińskim wojskom wziąć pod kontrolę odcinków drogi łączących Sniżne z Ługańską Republiką Ludową. W tym samym rejonie sztab ATO spodziewa się też natarcia wroga z rejonu Antracytu i Rowienek w stronę Saur-Mogiły.

W istocie całkowita blokada Doniecka przez siły ukraińskie nie powiodła się, jednak prawdopodobnie za cenę rzucenia do walki większości odwodów Donieckiej Republiki Ludowej. Tym samym cały czas istnieje zagrożenie większego ataku na Donieck, zwłaszcza na kierunku zachodnim. Odparto także ataki na Iłowajśk, a część sił ukraińskich pod miastem została wzięta w okrążenie.

Pod Ługańskiem część okrążonych od tygodni na lotnisku oddziałów ukraińskich zdołała przebić się na wschód, w kierunku drogi prowadzącej do Krasnodonu, z użyciem resztek pozostałego sprzętu pancernego. Nieznane są przyczyny tego niespodziewanego ruchu, który najwidoczniej zaskoczył dowództwo sił samoobrony ŁRL. Wyłamujący się pododdział zablokowano po chwili zwłoki. Sam Ługańsk wciąż poddawany jest ostrzałowi artyleryjskiemu, ale nie ma mowy o próbach ataku na miasto.

Jak podają źródła w Donieckiej Republice Ludowej, jej parlament przyjął dziś dymisję ministra obrony Igora Striełkowa. Striełkow obejmie inne stanowisko, a jego miejsce zajmie Władimir Kononow. Decyzja ta została ogłoszona po fali dezinformacji na temat jego osoby, w tym szeroko rozpowszechnionej wczoraj przez zachodnie media nieprawdziwej informacji o tym, że miałby być ciężko ranny. Po wycofaniu się dowodzonych przez niego oddziałów ze Słowiańska, Striełkow zdołał skonsolidować politycznie i militarnie Doniecką Republikę Ludową. W ciągu ostatnich tygodni Striełkow głównie dowodził siłami samoobrony w polu, co być może przełożyło się na decyzję o rezygnacji z politycznej funkcji ministra obrony.

Na podst. TVN24, ITAR-TASS, Novorossia, inf. własnych

http://xportal.pl/wp-content/uploads/2014/08/3f7bb2a4ee6fc05a94f63b31a7eb4303.jpg

Offline

 

#231 2014-08-19 07:08:19

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://www.konserwatyzm.pl/artykul/1241 … ogole-wiem

Michał Soska
Medialny szum, chaos i dezinformacja, czyli co my w ogóle wiemy o sytuacji na Ukrainie?

Sytuacji na wschodniej Ukrainie i rosyjsko-ukraińskim pograniczu w ostatnich dniach i tygodniach towarzyszy niewyobrażalny i niespotykany dotychczas chaos informacyjny.

  http://www.konserwatyzm.pl/img/articles/10516725_1466994300219886_812077253993147521_n.jpg         Niemalże każdego dnia słyszymy z mediów i od polskich polityków albo, że stoimy u progu wybuchu III wojny światowej – albo, że stoimy u progu całkowitego zwycięstwa armii ukraińskiej. 

Sytuacji na wschodniej Ukrainie i rosyjsko-ukraińskim pograniczu w ostatnich dniach i tygodniach towarzyszy niewyobrażalny i niespotykany dotychczas chaos informacyjny. Niemalże każdego dnia słyszymy z mediów i od polskich polityków albo, że stoimy u progu wybuchu III wojny światowej – albo, że stoimy u progu całkowitego zwycięstwa armii ukraińskiej. Tyle tylko, że przez kolejne tygodnie – i miesiące – nie potwierdza się ani jedno, ani drugie. Tymczasem z ust polskich komentatorów, polityków i dziennikarzy, padają coraz to większe głupoty na temat Rosji i sytuacji na Ukrainie. Czemu służyć ma ta celowa najwyraźniej dezinformacja, i jaka jest faktycznie sytuacja na wschodzie kraju – tego, po prostu, nie wiemy.

Wojna na jabłka i puste półki

            Gdy media obiegły słowa ministra rolnictwa Marka Sawickiego, że embargo na polskie warzywa i owoce to definitywny znak, że Rosja rozpoczyna wojnę – zastanawiałem się, jak można wygadywać publicznie takie bzdury? Lub – czy może trzeba naprawdę w nie wierzyć, by głośno i do mikrofonów wypowiadać takie karkołomne tezy i twierdzenia? Po pewnym czasie jednak doszedłem do wniosku, że w temacie Ukrainy nic już nie powinna zadziwiać i szokować – choćby i rząd wydał oficjalne memorandum pod tytułem „Polskie jabłka a kwestia ukraińska” lub „Rosyjskie embargo początkiem agresji zbrojnej na pokojowo nastawione państwa UE i NATO”. Jak bardzo naiwnym – a może jak bardzo zakłamanym – trzeba być (zwłaszcza jako zawodowy polityk lub zawodowy komentator międzynarodowej sceny politycznej) by twierdzić, że nałożenie embarga w odpowiedzi na wcześniejsze sankcje i embarga jest niespotykaną niesprawiedliwością i aktem niczym nie sprowokowanej agresji, porównywalnym do wypowiedzenia wojny?

            Pozostając w temacie jabłek, warzyw i żywności: media bombardują nas doniesieniami o rzekomych pustych półkach w rosyjskich supermarketach i o tym, że Putin skazał własną ludność na głodowanie. Zwłaszcza jedno zdjęcie faktycznych pustych sklepowych półek obiegło media elektroniczne i telewizyjne; tyle tylko, że – jak wykryli internauci – było to zdjęcie supermarketu, który w sierpniu miał być remontowany (czyli zamknięty), w związku z czym ceny tych artykułów, których termin ważności nie pozwalał na magazynowanie, obniżone były nawet o 70%! Nie dziwi więc, że pozostały po nich tylko puste półki. Inną sprawą pozostaje także „szczegół”, że to samo zdjęcie w mediach posłużyło do potwierdzenia „informacji dnia”, że w Wenezueli zabrakło… papieru toaletowego. Że ceny w Rosji są wyższe niż u nas – to fakt. Faktem jest jednak także, że wyższe są zarobki, emerytury czy renty, i ludzie posiadający pracę radzą sobie w życiu codziennym całkiem nieźle (na pewno o wiele lepiej niż spora część społeczeństwa polskiego). Polskie media podają „sensacyjną” informację, że Rosjanie „szturmują polskie supermarkety” i „kupują w Polsce na potęgę” (mowa o Rosjanach z Obwodu Kaliningradzkiego, którzy nie potrzebują wizy, by wjechać do przygranicznych powiatów). Tyle tylko, że tanie supermarkety („polskie”?) – takie jak Biedronka, Lidl czy Tesco – od wielu lat cieszą się ogromną popularnością wśród Rosjan, a także Ukraińców. Rosjanie sami się z tego śmieją, a jedna z rosyjskich grup muzyki pop nagrała piosenkę, która stała się w Rosji przebojem: „Zdrawstwuj Lidl, zdrawstwuj biedronka”.

Odnośnie do „rujnujących rosyjską gospodarkę” skutków sankcji dowiadujemy się jedynie o (rzekomym) bankructwie setek rosyjskich firm – natomiast o tym, że w pierwszym półroczu bieżącego roku rosyjska gospodarka, produkcja przemysłowa, PKB i wydobycie surowców odnotowały półtoraprocentowy wzrost – ani słowa. A tak na marginesie: jeszcze kilka tygodnie temu polskie media donosiły regularnie o tym, że po przyłączeniu do Rosji na Krymie są (znowu…) puste półki w sklepach, że brakuje wody i prądu, że branża turystyczna się załamała, słynne czarnomorskie kurorty „krymskiej riwiery” świecą pustkami, a ceny poszybowały drastycznie w górę. Byłem na Krymie na początku lipca, i żadnego z powyższych zjawisk jakoś nie udało mi się doszukać.         

„Konwojowa inwazja”

            Wyjątkowo wdzięcznym tematem do najróżniejszych spekulacji, snucia domysłów i fantazjowania okazał się rosyjski konwój humanitarny. Czy przewozi broń i żołnierzy? Czy ciężarówki jadą puste? A może wwożą ukrytego Janukowycza (to ostatnie to oczywiście żart – w Internecie pojawił się odpowiedni mem, pokazujący fotomontaż, przybliżający uradowaną twarz byłego prezydenta w szczelinie plandeki)? Jednego dnia konwój rzekomo „zniknął” z oczu całego świata niczym malezyjski boeing, i nikt nie wiedział gdzie się znajduje – drugiego natomiast wszystkie stacje RTV „wiedziały”, że rozdzielił się on na dwie części, z których jedna „grzecznie” czeka na ukraińskiej granicy, a druga już miała wjechać na Ukrainę bez żadnej kontroli ukraińskiej (w domyśle: z bronią i żołnierzami)…

            Jest oczywiste, że moment wysłania konwoju humanitarnego nie jest przypadkowy; że pojawił się akurat w momencie, w którym ukraińska armia zdawała się odnosić coraz większe sukcesy w brutalnej walce z powstańcami. Że zapewne było ono taktycznym posunięciem Putina, które – być może – miało odwrócić uwagę od czegoś innego. Jeśli tak – to putinowskie szachowe zagranie okazało się mistrzowskie, przez kilka dni bowiem oczy całego świata skierowane były niemalże wyłącznie na „biały konwój”. Warto jednak zastanowić się nad stanowczością i „stuprocentową pewnością” polskich mediów i większości polityków, że konwój to albo transport uzbrojenia, albo akcja prowokacyjna mająca doprowadzić do rosyjskiej inwazji militarnej. Oczywiście konkretne dowody nie pojawiły się żadne – podobnie jak w sytuacji rzekomej broni masowego rażenia Saddama Husajna. Znów wszystkie przekazy miały ten sam, z góry przygotowany (narzucony?) wydźwięk: rosyjski konwój to element agresji, znak rozpoczęcia wojny itd. itp. Tylko jeden szczegół jakoś umknął komentatorom: na rosyjski konwój z pomocą humanitarną niczym oparzone zareagowały władze ukraińskie. Przez tyle tygodni nie uczyniły zupełnie nic, by pomóc cywilnej ludności Ługańska i Doniecka – a teraz, nagle, z dnia na dzień wysyłają własny konwój pomocy humanitarnej złożony także z dużej ilości ciężarówek. Czy to nie daje do myślenia? 

Striełkow ranny, separatyści rozbici i „Armia Czerwona na Ukrainie”…

            I znów „sensacyjna” informacja, która okazała się kompletnym bublem dziennikarskim. Igor Striełkow, minister obrony Donieckiej Republiki Ludowej i jeden z głównych przywódców powstańców, miał zostać ciężko ranny, lub nawet zabity. Tą wiadomość podały najważniejsze polskie stacje RTV i portale internetowe – za mediami ukraińskimi. Dowodu oczywiście żadnego nie było, i już kolejnego dnia pojawiły się nagrania telewizyjne, pokazującego uśmiechniętego i w pełni zdrowego Striełkowa w Doniecku. Fakt, że zrezygnował ze stanowiska ministra przypuszczalnie jest prawdziwy, i pozostaje pytanie, dlaczego tak się stało? Odpowiedzi na nie jednakże po prostu nie znamy.

            Od połowy sierpnia Kijów coraz głośniej domaga się bezpośredniej militarnej pomocy od NATO i USA – jednocześnie jednak media przekonują nas, że „separatyści” cały czas się cofają, że ich morale są na dnie, że Ługańskowi i Donieckowi grozi okrążenie, rozdzielenie, i właściwie to ostateczne zwycięstwo sił rządowych jest już tylko kwestią czasu. W parze z doniesieniami o sukcesach armii ukraińskiej i jej kolejnych zwycięstwach idą jednak straszenie mającą rzekomo nastąpić w każdej chwili agresją rosyjską i domaganie się przez Kijów militarnej pomocy od Zachodu. Logicznej spójności tu jakoś nie widać – ale chyba trudno oczekiwać od masowych mediów logiki. O poziomie rzetelności i bezstronności mediów niech świadczy nagłówek w jednym z największych polskich dzienników: „Armia Czerwona na Ukrainie”. Czy naprawdę wszyscy politycy i dziennikarze wierzą, że czas stanął w miejscu w latach 80-tych, że dzisiejsza Rosja to ZSRR, a polityka Putina nie różni się od polityki Chruszczowa czy Breżniewa? Chociaż w jednym punkcie tytuł w gazecie nie mija się z prawdą: sprzęt używany zarówno przez armię rządową, jak i powstańców, w dużym stopniu pamięta czasy Armii Czerwonej.   

… vs. „armia ukraińska tuż przed rozpadem”

            Zupełnie inny obraz wydarzeń przedstawiają z kolei media rosyjskie. Inny – nie znaczy, że prawdziwy i obiektywny. Ale mając do czynienia z tak jednostronną propagandą i ogólnym (dez-) informacyjnym chaosem, warto przyjrzeć się także punktowi widzenia drugiej strony. Media rosyjskie donoszą o fatalnym stanie morale i wyposażenia armii rządowej. Brakować ma amunicji, środków i chęci do walki. Podobno maleje liczba żołnierzy (część zginęła, część miała zdezerterować do Rosji). Oligarchowie (przede wszystkim Igor Kołomysjki) mają robić świetne interesy na sprzedaży wyposażenia, uzbrojenia i materiałów napędowych dla wojska po zawyżonych cenach. Ponieważ żołnierze ukraińscy nie chcą być „katami własnego narodu”, jedynym bodźcem mobilizującym do walki mają być premie finansowe za każdego zabitego przeciwnika. Na szczeblach nowej państwowej administracji panować ma korupcja, która niczym nie różni się od czasu rządów Janukowycza: USA wysłać miały 300 tys. paczek z żywnością i lekami dla ukraińskiej armii. Z ministerstwa obrony trafiły one jednak nie do żołnierzy, a na czarny rynek.

            Media rosyjskie podkreślają też, że cywilna ludność regionu Ługańska i Doniecka ucieka nie na zachód Ukrainy, a do Rosji. Potwierdzają to zresztą mieszkańcy przygranicznych miast rosyjskich – Taganrogu czy Rostowa. Sporo więcej uwagi poświęca się sukcesom powstańców w starciach z siłami rządowymi. Można znaleźć bardzo dużo zdjęć i nagrań o zestrzelonych samolotach czy helikopterach armii ukraińskiej, oraz o zniszczonym sprzęcie, czołgach i wozach bojowych. Na autentycznych nagraniach z pobojowisk, pośród wypalonych wraków wozów pancernych i porzuconych dział, moździerzy, pocisków i granatów – wyraźnie pokazane są też hełmy i kamizelki kuloodporne z niemieckimi, angielskimi lub amerykańskimi napisami. Dowody na militarną pomoc od Zachodu więc istnieją – ale w polski odbiorca dowie się tylko o tym, że to Rosja dozbraja „separatystów”.     

Terror „akcji antyterrorystycznej” i neonazistów

            Zadziwiające, jak bardzo ignorować można bezwzględny terror wobec ludności cywilnej, jeśli tylko dokonuje go „słuszna” strona. Dlaczego nasze media nie pokazują zdjęć, jak ukraińska armia z moździerzy, armat i wyrzutni rakiet ostrzeliwuje miasta, domy, bloki, osiedla? Dlaczego próżno w polskich mediach szukać informacji o zabitych rodzinach z dziećmi, o zbombardowanych przedszkolach i domach starców, o płonących domkach nawet w mniejszych miejscowościach i wsiach? Widząc takie sceny – a nagrania bez problemu znaleźć można w internecie, na portalach czy to rosyjskich, czy też zachodnich – trudno nie szukać porównań z byłą Jugosławią. Tam, gdy tylko bomby spadały na osiedla i miasta – winni byli Serbowie. A gdy amerykańskie i natowskie naloty niszczyły szpitale, szkoły, fabryki i bloki mieszkalne – była to także słuszna i sprawiedliwa „akcja humanitarna”.

            I wreszcie – temat udziału w walkach neonazistowskich bojówek. Także o tym nasze media milczą, a udział na Majdanie i w walkach środowisk, odwołujących się do tradycji nazizmu, Hitlera, III Rzeszy i ludobójstwa na Polakach – powinno przecież budzić ogromne oburzenie. Rosyjskie media dostarczają dowody – zdjęcia i nagrania – na spore zaangażowanie skrajnie nacjonalistycznych ukraińskich bojówek w walkach na wschodzie kraju. W ostatnich dniach pokazano ostrzelany przez powstańców autobus, wiozący bojówkarzy Prawego Sektora. Mieli czarno-czerwone legitymacje, emblematy i nazistowskie tatuaże. Wszyscy zginęli. Prawy Sektor, Batalion Azow i Batalion Donbas oraz mniejsze grupki neofaszystowskie i neonazistowskie walczą pod Donieckiem i Ługańskiem. Ci sami ludzie byli także na Majdanie. Symbolika tych środowisk jest jednoznacznie nazistowska (jednym z bardziej charakterystycznych symboli, jakie sam widziałem na Majdanie, był ukraiński tryzub wpisany w kontury godła III Rzeszy, czarnego orła), i oburzenia faktem udziału takich band ramię w ramię z armią rządową nie kryją nawet media zachodnioeuropejskie. Tylko u nas – cisza.   

W Berlinie o Ukrainie, czyli nic o nich bez nas?

            Za to bardzo głośno było o rozmowach ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy w Berlinie, z udziałem przedstawicieli Niemiec i Francji – ale z pominięciem Polski! Nieobecność Radka Sikorskiego stała się ważniejsza, niż same rozmowy rosyjsko-ukraińskie. Co ciekawe, najbardziej oburzony był… PiS. Jedynie lewica zachowywała się wstrzemięźliwie i nie wyraziła swego rozgoryczenia z powodu pominięcia Polski w rozmowach. Niektórzy politycy szeroko rozumianej „prawicy” twierdzili nawet, że takie rozmowy przypominają lata 30-te, kiedy nazistowska III Rzesza decydowała o losie innych europejskich państw…

            Na przykładzie berlińskich rozmów doskonale widać, jak wielka przepaść dzieli mniemanie o nas niektórych polskich polityków od tego, jak nas postrzegają zachodni i wschodni partnerzy. Chcemy być środkowoeuropejską potęgą, autorytetem, neo-jagiellońskim imperium, współdecydującym w sprawach państw ościennych na wschodzie? Tylko, że jakoś brak nam ku temu środków, wpływów, autorytetu i siły przyciągania. Od nas nie zależy tam naprawdę nic, za to liczą się przede wszystkim Rosja i USA, a także Niemcy, Francja i Wielka Brytania. I trudno się temu dziwić. Polska polityka wschodnia jest krzykliwa, awanturnicza i agresywna – a jednocześnie pozbawiona realnych możliwości, siły i wpływów. Jeśli nikt nie traktuje nas teraz poważnie i nie liczy się z naszym zdaniem, to jest to bezpośrednim wynikiem właśnie takiej polityki naszego MSZ, dziwacznych wypowiedzi ministra Sikorskiego i bezwzględnego zaangażowania naszego kraju po jednej stronie konfliktu. Jeżeli nasze władze i nasi polityce nieustannie krzyczą o III wojnie światowej i rosyjskiej agresji, używając – delikatnie mówiąc – zupełnie niedyplomatycznego języka, to nie powinno nas dziwić, że Moskwie nie jesteśmy w ogóle potrzebni do jakichkolwiek rozmów.   

Michał Soska

/ame/

Offline

 

#232 2014-08-19 07:38:07

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://www.mysl-polska.pl/node/187

Na złość Putinowi…

Kiedy obserwuje się polskie antyrosyjskie harce polityczne, morze zalewającej głupoty, bezwstyd mediów – nasuwa się podstawowe pytanie – z czego to się bierze? Czy ludzie, wydawać by się mogło, inteligentni mogą popadać w taki stan aberracji? I jak to się dzieje, że w narodzie, który ponoć przez wieki słynął z nonkonformizmu i buntowniczej natury – tyle służalstwa, owczego pędu, panicznego strachu przez wypowiedzeniem tego, co się myśli?

W mediach zgodny chór posłów potakiewiczów, prześcigający się w rzucaniu najordynarniejszych obelg na wroga ludzkości Putina, przy którym tacy zbrodniarze jak Hitler czy Stalin to grzeczne uczniaki i liberałowie. Dziennikarze i dziennikarzyny wycierający sobie codziennie gębę tymże Putinem i nie znoszą sytuacji, kiedy jakiś gość w studiu odważy się sądzić coś innego. Wreszcie jawni podżegacze wojenni, szaleńcy i psychopaci. To oni nadają ton – normalni ludzie muszą szukać prawdziwych informacji i opinii w Internecie.

To stado szaleńców judziło od miesięcy, nawołując do jak „najdotkliwszych sanacji”, tak żeby Putin „to poczuł”. Denerwowało ich, że na Zachodzie takiego wojowniczego nastroju nie ma. Dziennikarzyna z TOK FM wygłaszał pełne jadu oskarżenia pod adresem państw zachodnich, pieniąc się, że są tacy ostrożni. Pewien polityk, który już od dawna reprezentuje interesy oligarchii ukraińskiej, a nie polskie – rugał rząd holenderski za to, że nie wysłał spadochroniarzy w rejon katastrofy MH 17. Pewnie o to chodziło jego kijowskim mocodawcom – sprowokować pojawienie się wojsk NATO na wschodzie Ukrainy.

Politycy lewicy, którzy jeszcze parę lat temu byli rozważni i ostrożni – teraz przebili w rusofobii i obrzydliwiej ukrainofilii solidaruchów – co i jakim językiem wygadywał Włodzimierz Cimoszewicz, a także Aleksander Kwaśniewski, Marek Siwiec czy Ryszard Kalisz budziło jedynie zażenowanie. Ale także zastanowienie – skąd to się wzięło, skąd te gigantyczne emocje? Można się domyślać – skąd. Stare powiązania Kwaśniewskiego z ukraińskimi oligarchami-sponsorami, którym oddał Stocznię Gdańską i Hutę Częstochowa – nie są chyba związkiem platonicznym.

W tym potwornym zgiełku nie pojawiają się żadne glosy sprzeciwu czy pytania o to, jaki jest polski interes narodowy? Czy musimy być w tym konflikcie na pierwszej linii frontu, czy naprawdę mamy coś do zyskania? Czy obecna „prozachodnia” Ukraina z oligarchami i banderowcami na czele to jest to wymarzone szczęście dla narodu ukraińskiego i dla nas? Mówi o tym tylko Janusz Korwin-Mikke, uznawany przez establishment za niepoczytalnego szaleńca, a który bardziej przypomina Georga Poniemirskiego z „Kariery Nikodema Dyzmy”, który jako jedyny poznał się kim jest fetowany jako geniusz oszust.

I nagle, kiedy Putin – czego należało się spodziewać – uderzył w polski export jabłek i warzyw – zagotowało się. Jak on śmiał? Mamy dowód kim on jest naprawdę. To człowiek nieobliczalny. To oburzenie jest zabawne – pokazuje jakimi amatorami są główni dyrygenci tej hucpy. Pewnie myśleli, że Rosja będzie grzecznie przyjmować kolejne policzki, plucie, obelgi i sankcje. Pewnie myśleli, że oburzony naród rosyjski zdmuchnie Putina ze stanowiska, bo w sklepie nie ma francuskich serów czy polskich jabłek, a w restauracji steku.

A tu nagle taki afront. Cóż więc robią nasi spece od walki z Rosja – ogłaszają kabotyńską akcję „Zjedz jabłko na złość Putinowi”. A ile było śmiechu, głupawych komentarzy panienek z telewizji, pozowania do kamery… Mniejsza o to, że dla setek polskich producentów nie jest do śmiechu, że dostajemy od razu, na dzień dobry, 5,5 mld w plecy. Ale kogo to obchodzi – te przyziemne troski rolników i sadowników. Cóż za małostkowe postawy?! Tu idzie o zbawienie świata, wykończenie Putlera, a ci jakimś jabłkami zawracają głowę. Ta wiocha nigdy nie rozumiała polskiego mesjanizmu, a w czasie powstania 1863 roku zdzierała buty z poległych powstańców.

Przy okazji jednak wyszło jedno na jaw – kwintesencją polskiej „polityki wschodniej” jest robienie na złość Putinowi i Rosji. Polskie realne interesy, gospodarcze i polityczne, nie mają znaczenia, liczy się tylko ten jeden podstawowy cel. Można to osiągać na rożne sposoby – popierać złodziei i banderowców na Ukrainie, szczuć opinię polską na „krwawego” Putina (ciekawe jest to, że za tysiące ofiar na Ukrainie oskarża się zawsze i w każdym przypadku Putina, mimo że realnymi sprawcami tych ofiar są sami Ukraińcy – od prowokacji Parubija na Majdanie, przez Odessę, Donieck i Ługańsk, i wedle wszelkiego prawdopodobieństwa po zestrzelenie MH 17 mające sprowokować interwencję NATO), mścić się na kulturze rosyjskiej, na Dostojewskim, Czajkowskim i Puszkinie, na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej, wreszcie – bo i takie uczone głosy się pojawiły – wmawiać Polakom, że w Rosji szaleje, i to od dawna, polonofobia, co jest jawnym i ordynarnym łgarstwem.

Czyż nie miał więc racji Roman Dmowski, który zdiagnozował takie postawy, szaleńcze i antypolskie, pisząc: „.Stąd odżyły na nowo stare hasła, i znów głośno się zaczął wypowiadać stosunek do Rosji, pozbawiony wszelkiej podstawy myślowej, bezkrytyczny, operujący pustymi frazesami, broniący się zaciekle przeciw wszelkiej logice, który zaślubiał duchowo rewolucjonistów, biorących od socjalizmu niemieckiego hasła walki przeciw „caratowi”, z histerycznymi starymi pannami, w których oczach wszelka próba politycznego myślenia i działania psuła „czystość” patriotyzmu. Ten stosunek do Rosji, wojujący na każdym kroku frazesem o godności narodowej, był właściwie najbardziej upokarzający, bo przemawia przezeń psychologia zbuntowanych niewolników”. Postawa taka polegała też na tym, że „zaczęliśmy ślepo dążyć do jej zguby, chociażbyśmy sami mieli razem z nią zginąć”.
Patrząc na to, co wyprawiają w Polsce politycy, media i tzw. autorytety – Dmowski musiałby dzisiaj powtórzyć swoje opinie. Byłby nawet bardziej przerażony niż w swoich czasach.

Jan Engelgard

Offline

 

#233 2014-08-19 07:43:39

 przemex

Moderator

Punktów :   

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://polish.ruvr.ru/2014_08_17/Jugosl … osji-6699/

Jugosławia i Ukraina: wojna o zasoby, wojna przeciwko Rosji

http://cdn.ruvr.ru/2014/08/17/1508006709/1033px-OTR-21_Tochka_during_a_parade_in_Kiev.jpg

Jugosławia w 1999 roku - Ukraina w 2014 roku. Historia powtarza się w najdrobniejszych szczegółach. Agresja NATO przeciwko suwerennemu państwu - wojna domowa zainicjowana przez Pakt Północnoatlantycki.

Kosowska wieś Raczak, gdzie zabitych terrorystów albańskich podano za cywili i wykorzystano to jako casus belli przeciwko Belgradowi – samolot malezyjski, zestrzelony nad Donieckiem. Odpowiedzialnością za tę katastrofę usiłuje się obarczyć to prorosyjskie siły na południowym wschodzie Ukrainy, to Moskwę.

Te i inne podobieństwa przypominali uczestnicy okrągłego stołu „Wojny na Ukrainie i w Jugosławii: podobieństwa i różnice w taktyce i strategii”. Impreza została zorganizowana przez MIA Rossiya Segodnya.

Pułkownik serbskiej armii w stanie spoczynku, przewodniczący komitetu wykonawczego „Ruch na rzecz Serbii” Lubinko Dżurkowić uważa, że NATO zmierzało w Jugosławii do dwóch celów: zbliżenie się do Rosji i przejęcie pod swoją kontrolę zasobów Kosowa, w tym olbrzymich złóż węgla i rzadkich rud, stosowanych w branży kosmicznej. Pułkownik jest przekonany, że na Ukrainie zastosowano ten sam scenariusz destabilizacji sytuacji, jaki wykorzystano 15 lat temu na Bałkanach.

Siły zachodnie zakończyły obecnie pierwszy etap operacji na Ukrainie, a mianowicie podjęły próbę jej podziału. Obecnie ma miejsce drugi etap: prorosyjskie siły na ziemiach swych dziadków walczą o swoją ojczyznę – w zasadzie – przeciwko NATO.

Bałkany są kluczem do Eurazji, ale również na Ukrainie rozstrzygane są podobne zadania, uważa dyrektor generalny Centrum Ocen i Prognoz Strategicznych Siergiej Griniajew. Jest to ta sama mieszanka geopolityki i gospodarki:

Moim zdaniem w odniesieniu do Ukrainy miejsce dominujące zajmuje kwestia kopalin użytecznych, w pierwszej kolejności jest to węgiel. Ważne znaczenie także ma status kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu. Na tym polega cały tragizm Europy, którą Stany Zjednoczone spychają w przepaść. Rozbudowa przez Rosję zgrupowania wojskowego na Krymie jest odpowiedzią na zagrożenie wojskowo-polityczne, które niewiele zmieniło się po 1999 roku.

Na tym nie koniec. Oba kraje przeżyły swoje kolorowe rewolucje. Jugosławia w 2000 roku, Ukraina w 2004 roku, aby znów wrócić na Majdan pół roku temu. W obu przypadkach ludzie wychodzili na ulice powodowani nadziejami europejskimi. O tym, w co przekształciły się one w Serbii, powiedziała szefowa belgradzkiego Centrum Badań Strategicznych Dragana Trifkowić:

W Serbii kontrola nad procesami politycznymi znajduje się w rękach Zachodu: jest on w stanie kształtować partie polityczne i zawsze może sprowokować nowy konflikt na Bałkanach. Rozruchy, jakie miały miejsce w tym roku w sąsiedniej Bośni, są tego najlepszym dowodem. Zachód dysponuje wszystkimi niezbędnymi mechanizmami.

Wydarzenia w Jugosławii i na Ukrainie cechują także zbrodnie, jakie towarzyszą działaniom zbrojnym, przypomina Dragana Trifkowić:

Są przekonujące dowody na to, że władze Kosowa są zaangażowane w handel narządami ludzkimi. W raporcie szwajcarskiego przedstawiciela Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy napisano o tym szczegółowo. Równocześnie mnóstwo dowodów zniszczono. Można przypuszczać, że podobne rzeczy dzieją się na Ukrainie, skąd napływają doniesienia o pobieraniu narządów od rannych. Boję się, że dowody nigdy nie trafią do wiadomości publicznej.

Według eksperta do spraw wojskowości, pisarza Olega Waleckiego, celem Zachodu jest nie Ukraina w Europie, lecz słaby amorficzny twór, który będzie kontrolowany przez Waszyngton. Wypada zaznaczyć, że na terytorium południowej serbskiej prowincji Kosowa, oddzielonej przemocą w wyniku agresji, podobny twór już utworzono. Kto jest następny w kolejce?

Offline

 

#234 2014-08-20 21:35:19

 Bartłomiej

Administrator

Re: Sytuacja na Ukrainie

http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_20/O … ilow-9450/


Od rozpoczęcia operacji specjalnej w obwodzie donieckim zginęło ponad 950 cywilów

Ponad 950 cywilów zginęło poczynając od marca w obwodzie donieckim na Ukrainie w wyniku działań zbrojnych - podaje departament zdrowia miejscowe administracji.
Kijowskie władze realizują na wschodzie Ukrainy operację zbrojną przeciwko niezadowolonym z powodu lutowego zamachu stanu mieszkańcom Donbasu. Według informacji ONZ, od połowy kwietnia po 10 sierpnia na Ukrainie zostało zabitych ponad 2 tys. cywilów, około 5 tys. zostało rannych. Moskwa nazywa operację specjalną pacyfikacyjną i wzywa wspólnotę światową do podjęcia wszelkich działań w celu zawieszenia broni.

Offline

 
Liczniki na bloga LICZNIK ODWIEDZIN

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gsm-java.pun.pl www.anopheles.pun.pl www.fifacontinental.pun.pl www.farmazoni.pun.pl www.nbaniggaz.pun.pl